Ludzkie, co nie?
Będę grzmiała o przyzwoitości!
Cóż to jest ta przyzwoitość? Może nie wszyscy wiedzą...Zajrzyjmy, co na ten temat fachowcy...
Wikisłownik - przyzwoity:
- dość dobry, wystarczająco dobry, spełniający oczekiwania
- porządny, dobrze się prowadzący, zachowujący się dobrze, porządnie
- właściwy, stosowny
- Słownik Języka Polskiego: ► przyzwoitość
postawa zgodna z obowiązującymi zasadami etycznymi i moralnymi; porządność, uczciwość, solidność - Synonimy:
- Akuratność
- » Cnota
- » Cnotliwość
- » Dobro
- » Dobroć
- » Krystaliczność charakteru
- » Kryształowość
- » Kryształowość charakteru
- » Kurtuazyjność, dżentelmeneria, rycerskość
- » Lojalność
- » Ludzkość w zachowaniu wobec innych
- » Moralność w postępowaniu
- » Obyczajność
- » Obyczajność, cenzuralność
- » Porządność
- » Porządność, cnotliwość
- » Porządność, uczciwość, rzetelność
- » Pozór
- » Prawość
- » Prostolinijność
- » Rycerskość, bohaterstwo
- » Rzetelność
- » Solidność
- » Solidność, sprawiedliwość, grzeczność
- » Sumienność
- » Szlachetność
- » Szlachetność, sumienność, słowność
- » Takt, etyczność, moralność
- » Uczciwość
- » Uczciwość, przyzwoitość, porządność
- » Uprzejmość, układność, szarmanckość
- » Zacność
- Krótko mówiąc, przyzwoitość to cnota nader pozytywna. To ma wiele wspólnego z HUMANITARYZMEM.
- Powiedziałabym, że z delikatnością, wrażliwością, kulturą osobistą...Też z godnością, szacunkiem do drugiego człowieka i takim postępowaniem, by go nie "łamać" - pod każdym względem.
- Więc - liczyć się z jego uczuciami na przykład.
- Wielu obecnie powiada: z jakiej racji ja mam liczyć się z osobą mi nieznaną! To niech on będzie dla mnie raczej tolerancyjny, a jak mu się nie podoba - jego problem. Czyż nie?
- Ano taki się obecnie lansuje trend! Na tym PODOBNO polega wolność - słowa, zachowań, poglądów...
- I zgodnie z tym nie liczymy się z nikim i z niczym, bo jest ta wolność w końcu!
- Mnie w domu uczono, by postępować tak, by nikomu nie robić przykrości. Więc jeśli spotykamy grubą sąsiadkę, która bardzo chce schudnąć i wciąż się odchudza, ale jej to nie wychodzi, to nie mówimy: pani Malinowska, ale pani znów PRZYTYŁA!
- Dlaczego? Przecież to prawda? Ano dlatego, że nam tak nakazuje nasza PRZYZWOITOŚĆ.
- Gdy widzimy osobę kaleką, albo dziwnie ubraną, to nie oglądamy się za nią z otwartą "jałopą"!
- Nie mówimy przy osobie biednej o tym, jaki sobie ostatnio ekskluzywny zakup sprawiliśmy, bo jej może być przykro. Przy człowieku ze wsi nie będziemy narzekać na "wiejskie chamstwo", przy lekarzu na łapówkarstwo w służbie zdrowia, przy policjancie - na "psów", przy Murzynie nie powiemy : asfalt niech leży tam gdzie jego miejsce...A w mieszkaniu czy domu, w którym jesteśmy po raz pierwszy nie będziemy zglądać po kątach i gapić się po ścianach.
- Nie będziemy też przy stole bekać ( zwłaszcza w Europie), czy głośno puszczać bąków (cicho też nie!). Do gościa nie wyjdziemy w kalesonach. Zachowujemy formy grzecznościowe. Ustępujemy miejsca osobie ułomnej, starszej, kobiecie w ciąży...Komuś , komu stać np. w środku komunikacji miejskiej, jest ciężej niż nam!
- Gdy kichamy, kaszlemy, zasłaniamy usta! I nie obgadujemy znajomych!
- Jednym słowem, jest wiele, wiele zachowań składających się na przyzwoitość.
- Mamy być honorowi, uczciwi, szlachetni, lojalni...
- Zajmijmy się aspektem liczenia się z drugim człowiekiem, niekoniecznie nam znanym.
- Nie będziemy sprawiać mu przykrości, wprawiać w zakłopotanie, wywoływać jego zażenowania, zawstydzenia, zdenerwowania, a przede wszystkim dotkliwego zranienia jego duszy. Bo mamy być przyzwoici i liczyć się z innymi!
- Tymczasem co się dzieje?
- Ano na co dzień ta przyzwoitość jest pogwałcana, a nawet ukazywana jako trącąca myszką i niepotrzebna. Jest też przedstawiana jako zbyteczne poświęcenie, bo przecież myśleć mamy głównie o sobie i swoich potrzebach! W końcu mamy wolność, jak to mają wypisane na sztandarach wszelkiej maści liberałowie.
- W czym rzecz? Ano na przykład, nie bacząc na wysoki procent ludzi wierzących w naszym kraju (zresztą to zjawisko nie tylko Polski dotyczy), bezcześci się symbole religii. Odbywa się to w różny sposób: bluźnierstwa w słowie i obrazie, w publicznych gestach, lansowaniu postawy antyreligijnej przez gwiazd estrady - na przykład Nergal, Madonna...
Wykonywanie bluźnierczych grafik i fotomontaży, gdzie profanuje się wizerunki Matki Boskiej, Chrystusa, Świętych...To wszystko odbywa się na porządku dziennym i z przyzwoitością nie ma nic wspólnego!- Natomiast bardzo ostro reaguje się na krytyczne wypowiedzi na temat np. homoseksualistów czy Żydów, tu wolność słowa nie obowiązuje!
- Są tematy tabu, tematy nietykalne! W niektóre grupy społeczne godzić można, a nawet trzeba - np. w katolików, księży, inne są NIETYKALNE!
- Zastanówcie się więc, moi czytelnicy, czy przyzwoitość zawsze jest przyzwoitością, czy oznacza jedno, czy też za każdym razem jest postrzegana jako coś innego, innymi słowami czy dotyka ją relatywizm...
- I to tyle...na razie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz